znów przyszła wiosna, znów SZANTY we WROCŁAWIU, znów zespół BULAJE, z przedszkola P36 występuje, a wśród artystów nasza Soniusia. pożyczyłem jej moją koszulę, choć za bardzo nie chciałem, ale pożyczyłem, bo musiała mieć w kratkę, a przecież Sonia nie ma męskich koszul w kratkę, co najwyżej sukienki w cekiny i suknie balowe, ale na szanty niekoniecznie by pasowały... choć zapewne sama Soniutka jest odmiennego zdania - w końcu Suknia Balowa dobra na każdą okazję wg pewnych kryteriów...
do rzeczy... śpiewali, pokazywali, a nawet więcej... [ja niestety byłem pozbawiony udziału w tym widowisku, gdyż pisałem książkę... można powiedzieć, że stworzyłem dzieło, stąd ma absencja na koncercie].
Potem dziewczyny wkręciły się na scenę, Baśka, Sonix i Maryśka i dawały razem z Neptunem
Koncertowe dziewczyny uchwycone przez papparazzi: