maddox

czyli jakiego imienia nie mozna w Polsce zarejestrowac

sobota, listopada 12, 2005

kosmita? kosmopolita?

dzis mi się zrobil - przez przypadek w sumie - taki międzynarodowy dzień, gdyż z rana, jakem się przebudzil, prezentowalem się wprost przeuroczo, co zostalo uwiecznione na fotografii (jakże by moglo być inaczej... tak naprawdę, to ja biorę udzial w Truman Show:-) tu product placement, tam mala przerwa na reklamę:-)), ale do rzeczy, po prostu przetransformowalem się w nocy w Rzymianina. Jak moi najukochańsi rodzice przyszli mnie obudzić o nieludzkiej porze 8:15 [zawsze to ja ich budzę, ale dzis jakos mnie uczta rzymska rozleniwila...], to zastali mnie w takim oto image'u:

a jak już minęlo trochę dnia, to odwiedzilem ciocię Gosię i u niej przez chwilę bawilem się w malego Chińczyka:

a poza tym, to rosną mi dolne trzonowce, i to boliiii. Choć nie tak, jak niektórzy mówią, że boli, ale jednak zauważalnie. Ponadto pragnę zaznaczyć, że nie przeszkadza mi to, by szaleć, biegać caly dzień i eksploatować wszystkich doroslych, co to nie wyrabiają z formą przy mnie. Taki już jestem. Trochę zwariowany, ekscentryczny...

a wczorajsze filmy kung-fu, co mama z tatą oglądali, to slabe byly. slabe.

6 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Troche zwariowany, ekscentryczny ... po kim Ty to mozesz miec??

10:11 PM  
Anonymous Anonimowy said...

no jakto - po weronice - dziewczynie jarka psikuty

1:49 PM  
Anonymous Anonimowy said...

bo jarek jest rekinem
i obrotny tez jest

1:50 PM  
Anonymous Anonimowy said...

No wlasnie Maddoxiu, przyznaj sie jak to z tym plakaniem jest. Placzesz czy nie? Bo to podobno niemeskie.
Twoj Wuj - Helmuth

7:39 PM  
Blogger maddox said...

wuj helmuth, jako stary dobry wuj, powinien wiedzieć, jak to jest:-)

8:20 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Rozumiem, pogadamy w cztery oczy.
Twoj zawsze dyskretny Wuj - Helmuth

8:43 PM  

Prześlij komentarz

<< Home