zęby
rosną i bolą.
a ja się budzę i wyję. mamusia mnie bierze na ręce i przytula. i ja zasypiam na nowo. a potem znów się budzę i znów wyję, i mamusia znów przychodzi.
i przypominają mi się czasy, jak mialem kilka dni, i bylem taki malutki i taki bezbronny i też tak zasypialem na mamie albo na tacie. ale wtedy zęby mi nie rosly. wtedy bylem po prostu malutki.
a ja się budzę i wyję. mamusia mnie bierze na ręce i przytula. i ja zasypiam na nowo. a potem znów się budzę i znów wyję, i mamusia znów przychodzi.
i przypominają mi się czasy, jak mialem kilka dni, i bylem taki malutki i taki bezbronny i też tak zasypialem na mamie albo na tacie. ale wtedy zęby mi nie rosly. wtedy bylem po prostu malutki.
1 Comments:
No ale teraz spac mi prosze. I bez gadania. Do rana. Jutro wycieczka do Aldy.
Prześlij komentarz
<< Home