maddox

czyli jakiego imienia nie mozna w Polsce zarejestrowac

czwartek, grudnia 01, 2005

Dolne dwójki

mam kolejne do kolekcji zęby. tzn. lewa dolna dwójka już się pojawila ze dwa dni temu, a prawa idzie. teraz jak ugryzę, to normalnie od razu palec mamie odgryzam: chap!
jak mama i tato chorują w domu, to trochę się nudzę, bo nie da się ich nadto eksploatować, bo sily nie mają. starzy już są. ale dzis już bylo lepiej, mama nawet maskę chirurgiczną zdjęla. i dzis to się strasznie fajnie bawilem, bo skakalem jak gupi na hustawce, co wisi na futrynie mojego pokoju, i strasznie wesolo nam bylo i gwarnie. i potem bawilem się w taką zabawę, że karmilem paluszkami mój niebieski stopień, bo on ma takie dziurki z boku, no to wkladalem mu paluszki do srodka, żeby mial. i bieglem potem do mamy, wdrapywalem się na blat (prawie no, tak do polowy wysokosci szafek na razie się wdrapuję) i zawodzilem znacząco, wskazując lapkami w kierunki szafki z paluszkami. mama chętnie mi dawala paluszki, mysląc, że je zjadam, ale jak zobaczyla, że karmię podnóżek, to się ubawila i więcej dawać nie chciala. nie rozumiem.

mam tu nieco niefortunną minę, gdyż jadlem akurat chlebek albo kielbaskę - nie ważne, ale wlasnie uskutecznialem pogrywanie na pianinku "z podjazdu". niezla rzecz. no ale jak zobaczylem aparat, to musialem do niego podjechać... jak najbliżej kamer!!!

5 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

mama chora? grypa? życzę zdrowia
Karolina

6:45 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Biedny Maddoxiu,
daj mamusi jakiś syropek, tatusiowi trochę czosnku to się może wreszcie tobą zajmą,
bidunia, jak Ci będzie źle to zawsze możesz odwiedzić ciocię zza płota

9:16 PM  
Blogger maddox said...

mama chora byla. juz zdrowieje.

wystarczy im moj slodki buziaczek i juz sa zdrowi:-)

10:21 PM  
Anonymous Anonimowy said...

uważaj, żebyś teraz sam nie zachorował, proponuję czosneczek przeznaczony dla tatusia

3:11 PM  
Anonymous Anonimowy said...

za czosnek zabije!
kazdego
ble

9:47 AM  

Prześlij komentarz

<< Home