gastroenterocolitis ac.
trochę zachorowałem. nie jadłem, nie piłem, tylko na odwrót mi szło. nic przyjemnego - mówię wam. przy okazji odwiedziłem agroturystykę Trzebnica, gdzie było w sumie miło, choć jak jedna pani próbowała nakarmić moją rączkę, to mnie bolało i płakałem. i spalismy z mamą w jednym łóżku, ale ja się okrutnie rozpychałem i mama nie miała zbyt dobrej nocy (nie pierwszej i nie ostatniej).
a tu jestem z mamą i z ciocią i z moim nowym kubeczkiem. nad odrą naszę polską i czystą. w słoneczny poranek.
a tu jestem z mamą i z ciocią i z moim nowym kubeczkiem. nad odrą naszę polską i czystą. w słoneczny poranek.

2 Comments:
Ale masz ladny kubeczek, duzy chlopaku!! Szybkiego powrotu do formy bo trza zakladac sportowy stroj!!! Trzymamy kciuki z Helenka.
dobrze,zes zdrow:)
Prześlij komentarz
<< Home