jaje
od dwoch dni jestem przeszczesliwym posiadaczem jaje. dostalem na dzien dziecka (w koncu jestem dzieckiem!) od babci i dziadka. wreszcie moj kask przydal sie w pelni swego przeznaczenia. teraz dwa razy dziennie jezdze sobie jaje i jest cudownie.
polecam. nawet goraco polecam. jak chcecie, mozemy sie kiedys razem wybrac na przejazdzke.
polecam. nawet goraco polecam. jak chcecie, mozemy sie kiedys razem wybrac na przejazdzke.
8 Comments:
A zdjecie nowego jaje gdzie? To malo wiarygodna informacja, tak bez dokumetacji ;>
zdjecie bedzie, jak mie rodzice sfotografują. ostatnoi mnie dziadek fotografował, ale nie mam tych fotków. no ale pewnie wreszcie sie doczekam:-)
rzeczywiście jaje jest czaderskie. osobiście, nie chwaląc się, umiem już nim manewrować jedną ręką. a i postępy, jako instruktorki pedałowania, też jakieśtam są.;]
ja tez chce zdjecia zobaczyc,niech Cie rodzice sfotografuja.jaje to bardzo fajna sprawa. a bez trzymakni w ogole ktos umie?? bo mi czasem wychodzi :)
Ten swiat jest naprawde maly. Julka wlasnie wczoraj tez dostala rowerek i rowerkowala po domu cale popoludnie. Mario przygotowal kamere, zeby uwiecznic entuzjastyczna reakcje, a ja po prostu zamurowalo i w stanie szoku wsiadla i pojechala... :)
ja nie wiem co to jest jaje :(
dlaczego taki tu zastój? nic u ciebie ciekawego się nie dzieje, maddoxiu?
to byłam ja, oczywiście.;]
Prześlij komentarz
<< Home