maddox

czyli jakiego imienia nie mozna w Polsce zarejestrowac

środa, listopada 22, 2006

kask

w życiu potrzebny jest kask. ja już o tym wiem od dawna. w zasadzie dzień bez kasku to dzień stracony. dobrze, że tatuś wraca z pracy. dobrze, że od razu mogę mu wyrwać z rąk kask i sobie poużywać. chyba, że mi nie pozwala. ale tu, najwyraźniej, dał przyzwolenie.
jadę sobie autkiem i mam kask wziuuuu

4 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

kask jak kask,skuter lepsiejszy.mam przyjemnosc ostatnio troche pomarznac na skuterze,jadac gdzies z wujkiem Stefanem.niezle jest!

11:34 AM  
Blogger maddox said...

skuter tatuś mój ma. i ja na nim siedziałem. i ja go dotykałem.
a Ty masz kask na skuter?

3:38 PM  
Anonymous Anonimowy said...

jaki lśniący ten kask ... a nie dałoby go się tak sturlać z górki??

8:18 PM  
Anonymous Anonimowy said...

a mam kask.z napisem TIGER. ziomalski ten kask. tyko mniej śniacy niz Twoj...

4:08 PM  

Prześlij komentarz

<< Home