maddox

czyli jakiego imienia nie mozna w Polsce zarejestrowac

wtorek, marca 13, 2007

robie kaszkę

w niedzielę rano, kiedy wstałem, nie poszedłem do kuchni, żeby myć naczynia, czy też przelewać wodę, czy też kroić ciasto wielkim ostrym nożem, ale poszedłem do kuchni, żeby zrobić sobie kaszkę... no i sobie wyciągnąłem z szafki mleczko i kaszkę i inne dobra. no i sobie zrobiłem... prawie...
robie kaszke
sypie
tatuś i mamusia nie byli zbytnio szczęśliwi, kiedy mnie tak zastali pośród mleczka i kaszki porozsypywanych po całym blacie i podłodze. a potem tatuś musiał sprzątać, a ja musiałem siedzieć na schodach i patrzeć jak tatuś sprząta. a potem, za karę (że chciałem sobie sam zrobić śniadanie), przez 3 dni piłem tylko wodę... bo kaszkę wysypałem. prawda.