maddox

czyli jakiego imienia nie mozna w Polsce zarejestrowac

piątek, czerwca 15, 2007

hałas

to moje drugie JA.
wszyscy cierpią z tego powodu niemiłosiernie. nie dość, że upały działają średnio kojąco na głowę mamy, to moje wrzaski dobiją każdego, czy ma ból głowy czy go nie ma (jak nie ma, to będzie miał). nikt nie wie, czemu tak się zachowuję podle, czy to pogoda, czy jakieś leki powodujące nadpobudliwość ktoś mi ukradkiem podaje...

poza tym, rano wstaję ok. 7 i zbiegam do mamy wrzeszcząc jej do ucha: "mama, zrób soczek!", "mama, nie śpaj", "mama, SOCZEK!!!!!!!!!!". mama próbuje mnie zbyć argumentami, że to jeszcze środek nocy i żebym się położył, ale ja tak łatwo nie rezygnuję. jestem twardy negocjator. muszę się trochę nakrzyczeć, ale w końcu osiągam swój cel, bo w sumie - sam przyznaję - ciężko spać w takim warunkach....

sonia za to nie hałasuje - [czasem też hałasuje -> jak jest znudzona samą sobą...] - sonia leży na brzuchu, śpi na brzuchu, ziewa na brzuchu i czyta na brzuchu:
ziew czytam