Лёлeк и Бoлeк


ot, zwykła bajka - można by rzec, oglądamy sobie tak po prostu, oboje z lekka poturbowani kolejami losu (ja mam katarek, kaszelek i taki cichy i pokornego serca dzis jestem a soniusia ząbkuje, gorączkuje, marudzi i się przelewa, choć czasem zbiera się w niej nieco energii i ochota na odrobinę szaleństw)... no więc niewinnie oglądamy ruską bajeczkę. lecz po chwili soniutka zaczyna łobuzować jak zwykle [bo zwykle nie ząbkuje] i miny łobuzerskie też strzela... alien!


3 Comments:
Ciekawe czy Soniuska bedzie lewo czy praworeczna, tak sprawnie chwyta obiema raczkami za laptopa....?
póki co, soniutka pisze częściej lewą ręką - za nią chwyta pisak w cienkopisie, kredkę czy długopis.
więc chyba ma szansę na jakiegoś geniusza :-)
Faktycznie, chwyt za laptopa lewa reka wydaje sie byc bardziej profesjonalny niz ten prawa....
To po mamie :)
Prześlij komentarz
<< Home