piosnka
"Sonia połknęła jedną kredkę i zaczęła jechać do szpitala.
A babcia to zobaczyła i powiedziała: nie wolno połykać żadnej kredki.
żadnej kredki. żadnej kredki. żadnej kredki...
Sonia połknęła jedną kredkę...
i ja i ja oe
i jeździ do szpitala, żeby pan doktor ją wyleczył."
[tekst i muzyka: własne]
to była moja twórcza reakcja na to, że sonia włożyła kredkę do buzi i chciała ją pogryźć i połknąć. musiałem jakoś zareagować.
A babcia to zobaczyła i powiedziała: nie wolno połykać żadnej kredki.
żadnej kredki. żadnej kredki. żadnej kredki...
Sonia połknęła jedną kredkę...
i ja i ja oe
i jeździ do szpitala, żeby pan doktor ją wyleczył."
[tekst i muzyka: własne]
to była moja twórcza reakcja na to, że sonia włożyła kredkę do buzi i chciała ją pogryźć i połknąć. musiałem jakoś zareagować.
6 Comments:
matka nie karmi czy co?
czyzby smieci z podłogi juz nie wystarczały?
rysowaliśmy kredkami, które soniusia oczywiście rozsypała po całej podłodze i w sumie z podłogi jadła tą kredkę :-)
dziecko!!!!
"tę kredkę" a nie "tą kredkę"
przeciez tata tlumaczyl.....
"a ja lubię tylko mamę"
'co ma włosy jak atrament'
Prześlij komentarz
<< Home