maddox

czyli jakiego imienia nie mozna w Polsce zarejestrowac

środa, sierpnia 27, 2008

nasze gadu gadu

"ukradiowiec", to moja letnia wersja złodzieja.

"zrób zdjęcie mojemu koniowi, bo mój koń jest taki zdjęciowy", tylko spójrzcie:
mój koń
z nowości wakacyjnych, sonia mówi tak:
tam!mamuś, mamusia
tatuś
buty
kółko (-a)
babcia
kaszka
kati (kwiatek)
alo
("halo")
ello ("hello", z angielska, bo my mówimy po angielsku; ja umiem mówić po angielsku!)
koti (kotki)
oko
uko ("ucho")
lala siusiu (bo jak sonia robi siusiu na nocnik, to lala robi z nią)
lala husiu-husiu (bo lala ma swoją hustawkę)

dogadujemy się jakoś, ale sonia i tak jest dalej dzidziusiem. choć ten dzidzius nieźle wariuje na zjeżdżalni - sam ją nauczyłem.
akrobatka