noc
jestem perfekcyjnym pedantem. poza tym, że pięknie sprzątam (jak mi się chce), to nierzadko szykuję sobie ubranie na rano do przedszkola.
i tak oto je pozostawiam na noc, żeby się dobrze ułożyło do rana.
wielbłąd pilnuje, jaką lekturę aktualnie czytuję i troszczy się, by była to lektura o wielbłądach.
a sonia śpi, wciąż w pasiaku, udając aniołeczka. rączki układa niczym skrzydła, ale nic jej to nie pomoże!
i tak oto je pozostawiam na noc, żeby się dobrze ułożyło do rana.
wielbłąd pilnuje, jaką lekturę aktualnie czytuję i troszczy się, by była to lektura o wielbłądach.
a sonia śpi, wciąż w pasiaku, udając aniołeczka. rączki układa niczym skrzydła, ale nic jej to nie pomoże!
2 Comments:
a ta książka to o Dubaju?
nie. o zwierzątkach.
Prześlij komentarz
<< Home