maddox

czyli jakiego imienia nie mozna w Polsce zarejestrowac

wtorek, lipca 20, 2010

żeglarskie półkolonie

jakeśmy wrócili do domu z domku wakacyjnego, czyli z gór, to jeździmy teraz na przystań na żeglarskie półkolonie dla przedszkolaków. strasznie fajnie spędzamy czas, pływamy na łódkach i motorówkach, bawimy się na placu zabaw, śpiewamy szanty i zajadamy się nogami ośmiornicy na podwieczorek. co prawda ja mam alergię na nogi ośmiornicy, ale mogę jeść nogi ptaka - mniam. i na śniadanie jadłem kanapki z szynką, bo sera nie mogę.
pysznie się bawimy, jest bardzo śmiesznie i wesoło. ja wczoraj dwa razy byłem niegrzeczny, więc nie poszedłem na bezludną wyspę, bo na bezludną wyspę idzie się jak się trzy razy jest nieposłusznym. więc sobie wyliczyłem, że dwa razy to mogę.
sprytne, wiem.
sonia ma swoje maluchy i też pływała na motorówce, bo na żaglówce nie chciała.
i spała całe 10 min., a potem oznajmiła, że ona już się wyspała... taaaa, wyspała...

ahoj przygodo!

1 Comments:

Blogger Ola said...

przygoda to przede wszystkim dla rodziców
nazywa się "wysłać dzieci nad wodę tak, żeby one wróciły"

;)

5:15 PM  

Prześlij komentarz

<< Home