maddox

czyli jakiego imienia nie mozna w Polsce zarejestrowac

sobota, października 02, 2010

rekreacja

dzisiaj sonia miała swój drugi w życiu dzień na dwóch kółkach [pierwsze 30 min. miała tydzień temu, g'woli przypomnienia] i dzisiaj od razu pojechała w długą. bardzo jej się podobało uciekanie przed mamą i nie miała oporów, by pędzić w siną dal. tylko raz dwa psy ją przestraszyły, jak znalazła się na arenie, pod obstrzałem dwóch olbrzymów bez kagańców, które się obszczekiwały szczerząc kły, sprawiając wrażenie, że chcą pożreć naszą malutką sonię, która znalazła się w ogniu walki. udało się jednak uniknąć rozszarpania...


ja tymczasem żeglowałem doskonaląc swój marynistyczny warsztat.

2 Comments:

Blogger Ola said...

skads znam ten kask, to po Tobie, Ninio?
wiadomo zatem skad Sonia ma takiego DUCHA ROWEROWEGO

9:30 PM  
Blogger maddox said...

ten akurat po mnie, ale Sonia ma dwa, z owieczka [swoj] i z pieskami [po mnie, z lekka zdezelowany].
soni duch rowerowy podziałał sprawniej niż mój, ale jak próbowała jeździć z jedną ręką,to się wywaliła wczoraj ;-)

12:43 PM  

Prześlij komentarz

<< Home