maddox

czyli jakiego imienia nie mozna w Polsce zarejestrowac

sobota, stycznia 28, 2012

wizyta gości

dzisiaj sobota - urodziny kota.

po fantastycznie udanym wyjściu na lodowisko, na którym jeździliśmy z tatą przez półtorej godziny, mieliśmy towarzyskie popołudnie:


księżniczki Ania i Sonia

piękne makijaże mojego autorstwa z dodatkiem rekwizytu z moich dłoniach


ekipa

musiałem Ani też zrobić makijaż - sama się prosiła - jak tylko zobaczyła jak fantastycznie wykreowałem wizaż Soni...
żeby nie było, na tym się nie skończyło...
turecka gwiazda wparowała na imprezę

potańczyła...

podzwoniła....

troszkę jej potowarzyszyłem....

miny porobiłem....

a gwiazda sobie nic z tego nie robiła...

musiała jednak iść na kolację i zjeść swoją kanapkę z żytniego chleba z żółtym serem. ja zjadłem trzy kanapki. turczynka nie ma przy mnie najmniejszych szans... chyba, że idzie o tonaż pochłoniętych słodyczy... ale z takim brzuchem to raczej musi iść na dietę, bo już jej wystaje zza pasa.
ja za to jestem żyła -> mięsień na mięśniu -> beton!!!

1 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

bardzo ładnie piszesz Niko - a czemu dziewczyny takie wystrojone - a Ty w "cywilu" ??? czyli normalnie, w dresikach... czy może byłeś "za sportowca" ? ( na treningu)

5:32 PM  

Prześlij komentarz

<< Home