maddox

czyli jakiego imienia nie mozna w Polsce zarejestrowac

niedziela, czerwca 10, 2012

telewizor

nie mamy telewizora. czas potencjalnie spędzony przed ekranem, w zawieszeniu, w biernym odbieraniu dużej ilości bodźców, które sprawią, że będziemy w efekcie nadto pobudzeni i niemożliwi do opanowania i do współpracy, poświęcamy na inne czynności.
jakie czynności? ano takie, jakie sobie wymyślimy.
no i co wymyślamy? ano różnie.
w zależności od nastroju, od pogody, a także od oglądalności. czasem budujemy wigwamy i fortece w ogródku i na tarasie, czasem samodzielnie produkuję własne puzzle, czasem robimy z Sonią w naszych pokojach bazę rodzinną, mając pod opieką wszelakie pluszaczki... ale jeśli mamy okazję występować przed publicznością, natychmiast szykujemy jakiś występ, w którym każdy ma swoją rolę, w którym muzyka jest tłem, a choreografia odgrywa istotne znaczenie, zwłaszcza w połączeniu z ową muzyką. ja zwykle operuję światłem, sprzedaję bilety, a także wcielam się w bongosowe tło muzyczne, tym razem jednak - w ten weekend - posunęliśmy się z Sonią w naszych performencach o lata świetle do przodu: wiele kawałków muzycznych opracowanych z choreografią, a co najważniejsze - ja miałem swoje solówki oraz duety z Sonią.

informacje dla widowni








owe wygibasy

więcej wygibasów

wygibasów, break-danca oraz stepowania było więcej, jednak baterie w lampie nie chciały współpracować. mimo wszystko, widać, że odgrywałem nadrzędną rolę w stosunku do biletera czy operatora oświetlenia.
po speklaklu tanecznym nastąpił popis wokalny, w którym zaistniałem pełną piersią.

ja i kawałek soni
jesteśmy znani z naszej kreatywności. wszyscy są zawsze zaskoczeni, ile w nas pomysłów i jak bardzo twórczy jesteśmy... a to wszystko zasługa telewizora... którego nie mamy.

3 Comments:

Anonymous ada said...

nie macie telewizora? naprawde!! biedne dzieci!

9:55 AM  
Blogger Ola said...

no dobra, przyznaje, wygibasy mega tworcze, ale nie moc obejrzec meczu Polska - Rosja.... :(

8:23 AM  
Blogger maddox said...

nie móc... nie chcieć...
:-)))

8:31 AM  

Prześlij komentarz

<< Home