pokarm
pokarm przyjmuję w różny sposób. trzeba sobie radzić w życiu, stąd od początku ćwiczę wszelakie metody:
- dosc tradycyjnie, za pomoca doroslego widelca
- rownie tradycyjnie, za pomoca doroslego wuja
- jeszcze bardziej tradycyjnie, w barwach Inter Milanu (dzieki cioci Oli)
- bywa jednak, ze trzeba uderzyc po metody alternatywne: