prezentowaliśmy dzisiaj dla szerszej publiczności nasze talenta. udało mi się przedstawić i zapowiedzieć przed występem, gdyż to zwykle sprawia mi najwięcej problemów. a potem to już tylko recital z odpowiednią ekspresją :) do tego artystyczny wygląd i jest dobrze :-)) publiczność okazała się aktywna, artyści to lubią.
wczoraj występowaliśmy całą naszą grupą przedszkolną w domu dla starszych ludzi, gdzie przedstawialiśmy jasełka, tak skrupulatnie wyćwiczone i prezentowane rodzicom przed świętami. musiałem głośno mówić, choć się wstydziłem, ale wiedziałem, że starsi ludzi gorzej słyszą, więc nie mogłem mówić cicho. bardzo się podobało. a my się super spisaliśmy.
 |
gram |
 |
widownia młodsza |
 |
widownia starsza |
 |
oko |
tata uważa, że grałem najlepiej ze wszystkich dzieci :)
ja się cieszę, że grałem z pamięci, bo to czytanie z nut strasznie nudne!
 |
dumne mamy |
a po koncercie poszliśmy całą bandą na LODY w nagrodę: ja [i Sonia], Filip, Hania Rupo, Hania i Krzychu, Ala i Gosia, Kinga i Martynka. po szybkim skonsumowaniu lodów poszliśmy na plac zabaw znajdujący się w bliskim sąsiedztwie lodziarni... ja wiem, ta druga nagroda była dlatego, że rodzice chcieli sobie spokojnie porozmawiać :-) więc to była nagroda dla rodziców za ciężką pracę opiekuńczo-wychowawczą. ale w sumie, my też się dobrze bawiliśmy...